Król Zygnumt III Waza – kropielnica
Kościół św. Anny na Krakowskim Przedmieściu kryje w sobie prawdziwe skarby. Jedną z takich perełek, która ukryła się przy prezbiterium jest mała kropielnica z czarnego marmuru z około 1620 roku. Widnieje na niej herb Wazów (snopek) i udekorowana jest łańcuchem Orderu Złotego Runa (król jako jeden z pierwszych monarchów polskich otrzymał to odznaczenie), a nad nad nią znajduje się płyta ze sceną Pasji autorstwa zapewne samego króla Zygmunta III Wazy. To bodajże jedyna pozostałość po wczesnobarkowym wyposażeniu świątyni.Król Zygmunt III pod pewnym względem był monarchą wyjątkowym. Był monarchą który nie tylko interesował się sztuką i wspierał jej rozwój, ale także sam próbował w niej swoich sił, z naprawdę imponującymi efektami. Wykonywał własnoręcznie monstrancje, kielichy, świeczniki, które potem przekazywał kościołom. Parał się też złotnictwem, obróbką kamieni szlachetnych, bursztynu. Wykuwał własnoręcznie w złocie łańcuchy z medalionami na których prezentował swoje popiersie. Obdarowywał nimi swoich ulubieńców i zaufanych. A przy pomocy nadwornych jubilerów i zegarmistrzów tworzył zegary. Były to prawdziwe arcydzieła, np. zegar ofiarowany kardynałowi legatowi Gaetano wyglądał tak: zbudowany był na kształt świątyni, w środku było widać mnóstwo figurek reprezentujących uczestników procesji. I uwaga! – figurki ruszały się! (ponieważ w środku był wbudowany specjalny mechanizm), niektóre z figurek dęły w trąby, inne biły w kotły, jeszcze inne zapalały armatki i strzelały.Tak swoją drogą to nam przypomina ruchomą szopkę na Miodowej u kapucynów.Wielką miłością króla była również muzyka. Z zamiłowaniem słuchał koncertów swojej dworskiej kapeli (której utrzymanie kosztowało krocie: 1/5 wydatków na dwór). Ale czegoż nie robi się dla swojej pasji?A jeszcze jeśli do tego ma się absolutnie niebywały słuch? bo taki właśnie miał król i kiedy tylko słyszał fałszywe nuty, potrafił pogrozić muzykowi palcem. Kiedy przebywał w zaufanym gronie grywał też na klawikordzie i śpiewał.Taki to był uzdolniony artystycznie monarcha!