Pałac Branickich
Zawsze powtarzam, że w Warszawie mamy wszytko, co potrzeba i wyjazdy zagraniczne są oczywiście miłe, ale większość egzotycznych atrakcji mamy tutaj. Mamy przecież palmę, całkiem sporo pamiątek egipskich ze Świątynią Egipską w Łazienkach Królewskich na czele, mamy też oczywiście małpy. Te żywe są w zoo – te rzeźbione – przy ulicy Miodowej.Warszawę odbudowywano m.in. na podstawie płócien Canaletta I rzeczywiście, dzisiejszy wygląd Pałacu Branickich bardzo przypomina ten XVIII-wieczny. Przed wojną Pałac Branickich wyglądał zupełnie inaczej i bardziej przypominał kamienicę czynszową. A co robi małpa? To po prostu żart Canaletta, takiej małpy w XVIII wieku na attyce nie było, pojawiła się po 200 latach… Warto na nią zerknąć, dzisiaj trudno sobie wyobrazić Pałac Branickich bez niej.Na zdjęciach: małpa, powiększony Pałac Branickich na obrazie Canaletta, Pałac Branickich przed wojną.
![](https://blog.magiawarszawy.pl/wp-content/uploads/2021/11/212919694_317204090076295_2952670664470551668_n-1.jpg)
![](https://blog.magiawarszawy.pl/wp-content/uploads/2021/11/211338290_317204093409628_2670546670170499149_n-1.jpg)
![](https://blog.magiawarszawy.pl/wp-content/uploads/2021/11/211513672_317204096742961_7851287861196626077_n-1.jpg)