Przedszkole nr 28 w Warszawie
Wśród zabawek dla przedszkolaków i pięknych drzew, na działce przy zbiegu Naruszewicza i Pilickiej skryła się willa supergwiazdy przedwojennego kina. Dzisiaj mieści się tu przedszkole nr 28.
Bryłę willi przy Naruszewicza 15 naszkicowała dla architekta Edwarda Sułkowskiego (Seidenbeutel, Seydenbeutel) sama Jadwiga Smosarska i kierując się własną fantazją rozplanowała wnętrze. Willę wybudowano w 1935 roku i od początku budziła zdumienie, bo w czasach gdy w architekturze królowała geometryczna nowoczesność na Naruszewicza powstawało przedziwne połączenie włoskiego pałacyku na Capri ze szwajcarskim chaletem o kapryśnej linii dachu i łukowych wykuszach okien.Edward Sułkowski (brat Jadwigi Grabowskiej – projektantki mody i dyrektorki artystycznej “Mody Polskiej” w końcu lat 50-tych i 60-tych) był popularnym w latach trzydziestych architektem, projektantem wnętrz, publicystą i urbanistą. Pochodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej, jego ojciec również był architektem, a także radnym m. Warszawy.
Niestety, niewiele z realizacji Sułkowskiego pozostało po wojnie. Oprócz willi Smosarskiej pozostały funkcjonalistyczne kamienice przy Narbutta 6 i Karowej 16 (mieszkali w niej Jan Marcin Szancer, Wojciech Żukrowski i Jan Cybis). W budynku do dziś zachwycają piękne detale, duży metraż mieszkań i wspaniałe wykończenia klatki schodowej.