Obejrzycie Państwo to zdjęcie. Piękne, prawda? Tak, to Warszawa, Stare Miasto, prawie na pewno ulicy Rycerska. Ta dzisiejsza wygląda zupełnie inaczej, nie została odbudowana w swojej przedwojennej formie.
Wiem, że przedwojenna Warszawa bynajmniej nie była Paryżem Północy i oprócz pięknych części miasta miała i całe dzielnice nędzy. Mimo to strasznie mi żal, tej starej, autentycznej Warszawy, choć tę obecną również bardzo lubię.
Na domu Wedla, przy ul Puławskiej 28 widnieje charakterystyczna płaskorzeźba. To “Tygrys” – dzieło artysty plastyka, grafika, żołnierza ZWZ-AK Stanisława Tomaszewskiego ps. Miedza. Z Tomaszewskim jest związana nieprawdopodobna historia, gotowy scenariusz na film (nakręcony zresztą w 1984 r i wyreżyserowany przez Stanisława Jędrykę “Umarłem aby żyć”). Stanisław Tomaszewski podczas okupacji pracował w Departamencie Informacji, dokumentował…
Zachwycający hall wyłożony płytami alabastru. Ale to nie jedyna tajemnica kamienicy Sachsa przy Narbutta 26. Ten modernistyczny budynek powstał w latach 30-tych dla Karola Sachsa (związanego z przemysłem cukrowniczym, podobnie jak bohater naszego wcześniejszego posta, Mieczysław Broniewski). Projektantem kamienicy był mistrz luksusowej architektury mieszkalnej, Lucjan Korngold. I cóż my tu mamy?, przez sień, podobnie jak…
Wybraliśmy się dzisiaj z Kasią do Anina tropem dwóch wielkich XX-wiecznych poetów: Juliana Tuwima oraz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Tak się składa, że obaj mieszkali w Aninie.Willa, którą od polskiego państwa otrzymał Tuwim znajduje się przy ulicy Zorzy. Po śmierci Tuwima w willi zamieszkał Piotr Jaroszewicz, zamordowany wraz z żoną tamże w 1992 roku. Sprawców nie…
Pałac Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – grafika z 1806 roku. Pałacyk był centralną częścią założenia ogrodowego zaprojektowanego przez Szymona Bogumiła Zuga.Posiadłość nosiła nazwę “Mon coteau”. Kilkadziesiąt lat później, w 1846 roku, pałacyk został kupiony przez niejakiego Franciszka Szustra, który przebudował go w stylu neogotyckim. Dzisiaj pałacyk nazywany “Pałacem Szustra”, od “mon coteau” mamy nazwę całej…
Wiem, że to nie Warszawa, ale to przecież miejsce magiczne, a że nazwa strony to Magia Warszawy… Żelazowa Wola. Miejsce urodzenia Fryderyka Chopina. I choć nie wiadomo dokładnie, kiedy się urodził, choć przecież mieszkał tu krótko, a i oficyna, w której mieszkał, wyglądała zupełnie inaczej… nic to! Park w Żelazowej Woli jest po prostu przepiękny….
Dlaczego w Warszawie zachowały się znaczne fragmenty murów miejskich, a na przykłąd w takim Krakowie – nie? Odpowiedź jest prosta. W Krakowie mury rozebrano, zamiast murów mamy Planty. W Warszawie z kolei mury zostały “wchłonięte” przez miasto. Przedsiębiorczy Warszawianie wykorzystywali mury jako fragment budynku, budowa dzięku temu była po prostu tańsza. Jak to wyglądało? Ano…