Nagrobek Jerzego Ficowskiego
Nagrobek Jerzego Ficowskiego, poety, tłumacza, znawcy kultury cygańskiej i jidysz, ale chyba jednak najbardziej znanego autora tekstów piosenek. Któż z Państwa nie nucił na przykład piosenki “Jadą wozy kolorowe” w wykonaniu Maryli Rodowicz? A może kojarzą Państwo poezję Papuszy – cygańskiej poetki, o ktorej małżeństwo Krauze nakręciłow 2013 roku film fabularny? Tak, gdzieś z tyłu stał za tym Jerzy Ficowski.
Ale to wszystko, proszę Państwa, to nic. Urzekał, urzeka i będzie urzekał mnie napis na nagrobku, a brzmi on tak:
Ja, niżej podpisany Jerzy Ficowski,
przenosząc się dnia 9 maja 2006 roku do Wieczności
(wersja równouprawniona – do Nicości)
zakończyłem tutejszą egzystencję nie ukończywszy niczego,
zgodnie z Regulaminem Stwórcy i z odwieczną praktyką mieszkańców tego źle pomyślanego i jeszcze gorzej prowadzącego się świata:
– usilnie proszę moich Bliskich i moich Dalekich o błogosławieństwo uśmiechu i łaskę pogody ducha,
zamiast westchnień i smutku
bowiem nie stało się nic nadzwyczajnego
Za spełnienie tej prośby z góry wszystkim dziękuję
i za kłopoty przepraszam
Jerzy Ficowski
Warszawa, poza zasięgiem czasu
Śliczne, prawda?