Ulica Królewska
Ulica Królewska. Przed wojną – jedna z reprezentacyjnych ulic miasta. Dzisiejsza ulica Królewska ma praktycznie w 100% nową zabudowę. Ze starej, pozostała jedna kamienica (Maksymiliana Górewicza, pod numerem 23) choć i ją pozbawiono zachodniego skrzydła. Mamy też Narodową Galerię Sztuki “Zachętę”. I tyle.A przed wojną? Na rogu z Krakowskim Przedmieściem mieliśmy kamienicę fotografa Warszawy, Karola Beyera. Przy Królewskiej 9 swoją kamienicę dochodową miała ks. Czartoryska. Na miejscu dzisiejszego hotelu “Victoria” wznosił się pałac Kronenberga. Tam, gdzie dzisiaj ciągnie się budynek Ministerstwa Cyfryzacji, mieliśmy rząd monumentalnych kamienic z przełomu wieku…Tę listę można ciągnąć jeszcze długo. Brakuje mi też płotu otaczającego Ogórd Saski. Mam wrażenie, że park wygląda teraz jakoś bardziej zaniedbanie.Czy Warszawa była “Paryżem Północy”? Raczej nie, poza małymi fragmentami było to miasto biedne i bardzo, bardzo zagęszczone. Ale akurat ulicy Królewskiej szczerze mi żal.Na zdjęciu: ulica Królewska wczoraj i dziś.