Fontanna Multimedialna
Spacerując po Starym i Nowym Mieście często schodzimy na dół, czy to na Bulwary Wiślane, czy też w okolice multimedialnych fontann. Dzisiaj aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno był to jedne z najnędzniejszych rejonów Warszawy.Pod skarpą wiślaną na wysokości Nowego Miasta znajdowała się osada Rybaki. Bieda była przeogromna. Drewniane parterowe domostwa, drewniany płoty, jakieś szopy. Wszystko to albo płonęło od ognia albo topiło się przy każdej większej powodzi. Zresztą, przed II Wojną Światową takimi naprawdę biednymi rejonami było Stare Miasto i Mariensztat…Na fotografii widzimy tył kościoła Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny na Nowym Mieście. Tam, gdzie dzisiaj często siadamy na trawie, by podziwiać tańczące fontanny, podk oniec XIX wieku mieliśmy prawdziwą wieś, uwiecznioną przez Karola Beyera.Jak tam mogło wyglądać życie? Warto sięgnąć do “Lalki” Prusa, który opisuje nędzne rejony Warszawy niesłychanie realistycznie.Na zdjęciu: skarpa wiślana na wysokości Nowego Miasta kiedyś i dziś.