Pałacyk Myślewicki
Ostatnio oczarował nas (w sumie to po raz kolejny) Pałacyk Myślewicki. Tym razem w kolejnej kwiatowej odsłonie. Przypomnijmy tyko, że Pałac był drugim po Białym Domku budynkiem na trenie Łazienek. Dominik Merlini zaprojektował go pierwotnie jako piętrową kwadratową willę z wielką niszą w fasadzie. Początkowo był przewidziany jako rezydencja króla, jednak wraz z rozbudową Pałacu na Wyspie, Stanisław August zdecydował się przekazać go swojemu bratankowi księciu Józefowi Poniatowskiemu. W 1776 r. dobudowano parterowe skrzydła, a kilka lat później podwyższono je o jedną kondygnację. Willa zyskała w ten sposób wygląd klasycystycznego pałacyku, w którym mieszkały znakomite osobistościKilka lat temu przeprowadzono prace konserwatorskie Pałacu, odświeżono wnętrza i przywrócono mu kolorystykę z XVIII wieku. Przy okazji remontu dokonano także ciekawych odkryć, np. na strychu odnaleziono artefakty z dwudziestolecia międzywojennego: części garderoby, buty, parasolkę, ale także listy, czasopisma i publikacje i sporo butelek po środkach uspokajających. Kolejną ciekawostką są kręte schody w wieżyczkach- basztach. Zapewne chodziła tamtędy służba, podawała posiłki, aby nie chodzić głównymi schodami. Ale jest też inna legenda: że do królewskich gości, polityków i artystów, mogły przychodzić tam damy do towarzystwa. A co ciekawe, klamki w pomieszczeniach tego budynku są tylko od wewnątrz…