Pomnik na podwórku przy ulicy Celnej
Zawsze powtarzamy, że Warszawa jest nieoczywista. To właśnie jest jej piękno, jej magia. Dzisiaj chcemy Państwu pokazać rzeźbę, która stoi na Starym Mieście, a której nie zobaczy 99,9% turystów i spacerowiczów.Oto rzeźba “Tancerka”. Dzieło Ireny Nadachowskiej, uczestniczki Powstania Warszawskiego, już po wojnie uczennicy Xawerego Dunikowskiego. Aby ją zobaczyć, trzeba się dostać na podwórko kamienicy przy ulicy Brzozowej, którego zazdrośnie strzeże domofon.Kiedyś, w czasach przed domofonowych, zobaczyć tę rzeźbę było znacznie łatwiej. Stare Miasto było odbudowywane jako przyszłą dzielnicę mieszkaniową i w ten właśnie sposób postanowiono umilić im codzienne przechodzenie przez podwórko. Mam nadzieję, że dzisiejsi mieszkańcy również to doceniają.