Filharmonia w Warszawie
Filharmonia Narodowa- była perłą eklektycznej architektury dawnej Warszawy, gmachem wzorowanym na Operze Paryskiej. No i niestety, w tej formie możemy ją oglądać tylko na pocztówkach i zdjęciach przedwojennej Warszawy. Po wojnie zgodnie z socjalistycznym podejściem decydentów odbudowano ją w zupełnie odmiennym stylu. Czemu nie ma się co dziwić, bo władze uważały architekturę XIX wieku i początku XX wieku za symbol burżuazyjnej sztuki wyzysku mas pracujących. Odtworzono jedynie częściowo salę koncertową, wykorzystując zachowane ściany, Wróćmy jednak do roku 1900, kiedy to przystąpiono do budowy gmachu Filharmonii (wtedy Warszawskiej). Inicjatorem był wydawca gazety o tematyce artystyczno-muzycznej Aleksander Rajchman, natomiast do przeprowadzenia i sfinansowania budowy powołano spółkę wśród członków której znalazły sie takie nazwiska jak: Potocki, Zamoyski, Tyszkiewicz, Lubomirski. Spółka wkrótce przekształciła się w Towarzystwo Akcyjne, na którego czele stanął bankier, inwestor i finansista Leopold Julian Kronenberg. Akcje udało się sprzedać bardzo sprawnie, po czym rozpoczęto przygotowania do budowy.Autorem projektu został Karol Kozłowski, który wzorował się na europejskich filharmoniach i operach XIX wieku, przede wszystkim na Operze Paryskiej. Budynek otrzymał bardzo bogaty wystrój eklektyczny. Uroczysta inauguracja odbyła się 5 listopada 1901, orkiestrę prowadzil Emil Młynarski, a wydarzenie uświetnił występ Ignacego Jana Paderewskiego.